piątek, 11 marca 2016

14 rozdział

Oczami Gabi:

Rozmawiałam z dziewczynami.
- Co na obiad?- spytalam<br>
- Spaghetti - odpowiedziala Natalia <br>
- Mniam<br>
Uwielbiałam spaghetti,  To było jedno z moich ulubionych dań.<br>
Usłyszałam wibracje. To mój telefon. Spojrzałam na ekran. To SMS. Od Nialla :<br>
Już tęsknię 😘 ale już niedługo się Zobaczymy 💖 kocham Cię ❤
Usmiechnelam się. Natalia spojrzała na mnie. <br>
- czyżby to SMS od pewnego blondyna? <br>
- Może <
Zasmialysmy się. <br>
Rozpakowalysmy zakupy


Oczami Louisa:
<br>
Siedziałem w domu. Byłem tylko ja i Niall.<br>
Poszedłem do jego pokoju.<br>
Zdziwiło mnie że tak szybko on i Gabi zostali parą. Wiem ze Niall nie jest taki szybki z związkiem. Czułem się trochę zazdrosny. Przecież Gabi to moja przyjaciółka a Niall przyjaciel. To oczywiste ze się martwie. Nie chce żeby ja zaranil 2 raz. Wszedłem do pokoju.<br>
Niall pisał coś na telefonie. <br>
- O hej Louis. <br>
- Hej<br>
- Siadaj.<br>
Chłopak usiadł na łóżku. <br>
- więc ty i Gabi to na poważnie. <br>
- Tak <br>
- Yhm<br>
- Czy coś nie tak?<br>
- Nie, po prostu nie chce żeby cierpiała<br>
- że co?<br>
- Przez fanki, niektóre są naprawdę zazdrosne naszymi związkami.<br>
Chłopak zamyslil się.<br>
- Racja. Napisze na tt żeby dali jej spokój.<br>
- Nic nie pisz narazie,  jeszcze nikt o tym nie wie. A i jeszcze jedno. Jeśli kiedykolwiek ją uderzysz to będziesz mieć ze mną do czynienia.<br>
- Wiem, powiedziała mi o tym chłopaku. <br>
- Wszystko?<br>
- A jest coś jeszcze?<br>
- On....<br>
- Co?<br>
- Nie uderzył ja raz.<br>
- Jak to?<br>
- Kiedyś pobił ją.<br>
Chłopak nie dowierzal. <br>
- Zrobił to wtedy kiedy z nim zerwała.<br>
- Dlaczego mi o tym nie powiedziała? <br>
- Pewnie nie chciała Cię martwic, nie łatwo otwiera się przed jakimś chłopakiem. <br>
- ale przed tobą to zrobiła. <br>
- znamy się od 14 lat.<br>
- No tak...<br>
- chce tylko powiedzieć żebyś był dla niej dobry, bo to wrażliwa dziewczyna.<br>
- Rozumiem<br>
- Świetnie<br>
Wstałem i wyszedlem z pokoju. Ulzylo mi po tej rozmowie.<br>
Zadzownie do Gabi.<br>
Po kilku sygnalach usłyszałem jej głos.<br>
- Hej Gabi<br>
- Hej Louis.<br>
- Co słychać ?<br>
- W porządku, a u cb?<br>
-Też,  wiesz, może się spotkamy?<br>
- Pewnie a kiedy? <br>
- Może dziś o 18?<br>
-  Jestem zajęta, wychodzę z Niallem <br>
- Rozumiem<br>
- Przepraszam<br>
- Nie ma sprawy <br>
- ale Zobacyzmy się w poniedziałek na imprezie.<br>
- Taaaa<br>
- ale po za tym może zobaczymy się w czwartek? <br>
- Ok, ale dopiero wieczorem,  mam nagrania.<br>
- Spoko, to do zobaczenia <br>
- Pa <br>
Byłem trochę zawiedziony ze Gabi nie spotka się ze mną. Mówi się trudno.<br>
Za chwilę muszę pojechać na nagrania. Ubralem się i zawolalem Nialla. Razem pojechaliśmy do studia. <br>
<br>
Oczami Gabi :
Czekałam aż Niall skończy swoje nagrania w studiu. Miał zadzwonić. Mieliśmy razem pójść do kawiarni. Cieszę się ze jest moim chlopakiem. Po 30 min Niall zadzwonił i obiecał ze przyjedzie po mnie . Kiedy podjechal pod domu zatabil. Szybko ubralam się i wyszłam z domu. Otworzyłam drzwi samochodu. <br>
- Heja skarbie - powiedziałam <br>
- Cześć kochanie - odpowiedział z uśmiechem na ustach. Pocalowalismy się.<br>
Chłopak zawiózł nas pod jego ulubiona kawiarnię.<br>
- To tu - rzucił parkujac. <br>
Wysiedliśmy i poszliśmy do środka.<br>
Usiedlismy i złożyliśmy zamówienia. <br>
- Mam dla cb informacje - N<br>
- Jaka? <br>
Niall pokazał mi gazetę. Z naszym zdjęciem. Wzięłam ją w dłonie i zaczęłam czytać artykułów. <br>
- Niall Horan był widziany w sklepie razem z nieznaną dziewczyną. Czyżby to jego Nowa dziewczyna?- przeczytam na głos - aha, wszędzie nas wyczaja.<br>
- Wiem przepraszam<br>
- Nie, spokojnie, będę musiała się przyzwyczaić. <br>
Zjedliśmy nasze desery i wyszliśmy z kawiarni. <br>
- Która godzina? <br>
- 15, muszę już wracać do  domu. <br>
- Chcesz mnie tak szybko zostawić.<br>
- Skarbie pewnie ze nie, ale obiecałam dziewczyna ze pójdziemy na zakupy przed imprezą.<br>
- Ok<br>
Odwiozl mnie pod dom.<br>
- Dzięki.<br>
- A buziak?<br>
Usmiechnelam się i pocalowalam chłopaka. Zwykły buziak przerodzil się w namietny pocałunek.<br>
- Ok naprawdę już muszę iść <br>
- A co jeżeli Cię nie puszczę?<br>
- No cóż będziesz musiał .<br>
Chłopak zrobił smutną minke a je jeszcze raz dotknelam jego ust.<br>
- Pa <br>
- Pa. <br>
Weszłam do domu. Chwilę później poszłyśmy  na zakupy. Kupilysmy naprawdę świetne sukienki. Moja była czarna,  koronkowa bez ramiaczek. Wróciliśmy do domu i rozmawiałyśmy.

Dzień pozniej:
To dziś. Dziś impreza. Obudziłam się i wstałam. Ogarnelam się i zeszlam na dół. <br>
- Hello - przywitalam się radośnie.<br>
- Cześć - odpowiedziały mi przyjaciółki.<br>
- Dziś impreza!<br>
- No będzie super- powiedziała Natalia - sukienki które kupiliśmy sa boskie!<br>
- Zgadzam się - powiedziała Klaudia. <br>
- O której będą chłopcy? - N<br>
- O 19 - G<br>
- Super, pierwszy raz przejadę się limuzyna!<br>
- Nom. <br>
Byłam szczęśliwa ze spedze  czas z przyjaciółmi. Będzie świetnie! Zadzwoniłam do Nialla. Założyliśmy się kto pierwszy zadzwoni. Widocznie spał jeszcze bo nie odbierał po długim czasie.<br>
- Halo?? - powiedział zasypany.
- Hej misiu, obudziłam Cię?<br>
- Tak ale nie szkodzi, i tak pewnie za niedługo bym się obudził.<br>
- Co dziś robisz?<br>
- Prawie cały dzień mam nagrania w studiu.<br>
- To nie zobaczymy się , dopiero na imprezie.<br>
- No, cieszę się :*<br>
- Ja też, ok to miłego dnia<br>
- Wzajemnie. <br>
<br>
Reszta dnia minęła dość nudno. Cały dzień siedziałam w domu. Była 17 kiedy zaczelysmy przygotowywać się na imprezę. Ledwo się wyrobilysmy kiedy chłopcy zapukali do drzwi. Otworzyła Klaudia. W drzwiach stał Niall i Harry. <br>
- Hej, jestem Niall<br>
- A ja Harry<br>
- Wiem miło Was poznać, jestem Klaudia. <br>
Zeszlam na dół razem z Natalia. Niall patrzył się na mnie z uśmiechem za ustach. <br>
- Ej , Harry nie patrz się tak, to moja dziewczyna.- N<br>
- Wiem, wiem- H<br>
- Hej - G<br>
Pocalowalismy się z Niallem A z Harrym przytulilismy.<br>
- Hej jestem Natalia <br>
- Niall.<br>
- Harry.<br>
Wszyscy weszliśmy do limuzyny. Poznaliśmy resztę chłopców i świetnie się nam Gadalo. <br>
W klubie było sporo ludzi. Usiedlismy w loży i zamowilismy drinki.<br>

2 godziny pozniej:
Jest super. Gdyby nie to ze Niall porządnie się opil. Siedziałam i dopijalam swojego drinka kiedy podszedł do mnie chłopak i poprosił o taniec. Zgodzilam się . W końcu to tylko taniec. Przynajmniej z nim potancze. Chłopak owinal swoje ręce wokół mojej tali. Taniec był mega fajny. Nagle podszedł do nas Niall. Zrobił coś czego wogole się nie spodziewałam. Popchnal tego chłopaka A następnie uderzył w twarz. <br>
- Co ty wyprawiasz?  - krzyknelam. <br>
- Co ku*wa?! Lubisz ją cie jakiś koleś maca po dupie? Jesteś moja dziewczyna A nie tania dzi*ka. - krzyknął. <br>
Zatkało mnie. <br>
- Przegiales. <br>
Wyszłam z klubu A za mną przyszedł Louis. Najprawdopodobniej widział to wszystko. <br>
- Gabi on nie mówił poważne! Jest pijany<br>
- To go nie usprawiedliwia! Mógłby się hamować. <br>
- Wiem, chodź Do środka,  spokojnie. <br>
- Nie, nie chce go widzieć, wracam do domu.<br>
- Chyba nie na piechotę!<br>
- A gdzie samochód? <br>
- Kierowca wróci dopiero później. Harry ma swoje auto. Odwiezie cie. Pójdę po niego.<br>
- Ok <br>


***
Bum! 14 rozdział. Mam nadzieję ze się podobał :* i zapraszam na kolejny!


Gaba  <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz